...nocny dyzur, jeszcze mam godzinke do konca pracy , a potem do domu , do lozka. Ciezki dyzur. A przeciez zawsze przychodzi ten moment, moment kiedy ludzie odchodza. Tak jak dzisiaj , odchodzi ktos. Zona , na zmiane z 2 corkami jest juz trzecia noc . ....I , ze Cie nie opuszcze az do smierci..... Przychodzi koniec wedrowki, czas udac sie w podroz. Tak mowia czesto inni o odchodzeniu. Nic sie nie zatrzymuje , wszystko toczy sie dalej , toczy sie tez zycie tych ktorzy pozostaja i musza jeszcze tutaj wedrowac . Ale najpiekniejsze jest to : ..i , ze cie nie opuszcze az do smierci. Po prostu sa razem , bez placzu i lamentow , bo przeciez w tym wieku kazdy wie , ze przychodzi czas na podroz i trzeba sie pozegnac.
Czasem dobrze jest przystanac i popatrzec spokojnie , pomyslec i wiedziec ile jeszcze mamy tutaj szczescia, chwil spedzonych razem > Ja zaraz wyjde w taki poranek, w drodze do domu bede slyszec ptaki , poczuje te odrobine szczescia , ktore tak zadko mozna naprawde poczuc.
a czego dzisiaj bardzo wam zycze
agnieszkam86
11 marca 2012, 21:45Jak dobrze że mam Cię w znajomych,zawsze napiszesz coś mądrego ,jest nad czym pomysleć i sie zastanowić!! Pozdrawiam!!
kwoczka
11 marca 2012, 15:50Jest też bardzo refleksyjny cytat z ks. Twardowskiego : "spieszcie się kochać ludzi bo tak szybko odchodzą". Te słowa warto przyjąć jak motto na stałe aby każdej bliskiej osobie zdążyć powiedzieć o własnych uczuciach. Mimo tak refleksyjnego nastroju życzę pogodnej niedzieli z bliskimi. Buziaki.
agabubu
11 marca 2012, 10:38Ja równiez zawsze wszystkim tlumacze - ciesz sie zyciem, nie narzekaj, nie warto bo mamy malo czasu. Trzeba lapac chwile wlasnie tak jak piszesz...zatrzymac sie i posluchac ptaków, popatrzec na biedronke, usmiechnác sie do slonka, wziác gleboki oddech i cieszyc sie tym co mamy. Co do jogi to bardzo duzo cwiczen znajdziesz na You Tube. Najlepiej wpisz haslo joga dla poczátkujácych, zresztá tam jest tyle wszystkiego ze na pewno cos dla siebie znajdziesz. Pozdrawiam
madziara74
11 marca 2012, 07:59hej, nie wie czemu z uśmiechem, może pierwszy raz spotkał taka osobę, która nie kręciła, na wszystko się zgadzała, nie protestowała tylko też sie uśmiechała do niego...., a co do aż cię nieopuszczę aż do smierci to sama prawda i życie, pozdr