Pamiętnik odchudzania użytkownika:
DariaUK

Dobra, po raz setny, czas w koncu sie ogarnac i zrobic cos nie na pół gwizdka !

I odrazu odzyskujesz wiare w siebie !

No to jeszcze dwa rozmiary i bedzie PIEKNIE !!!

kolezanka miala wczoraj urodziny, mam mowic ile slodkiego zjadlam czy lepiej nie ?!

aaaa na wadze juz 76, od poczatku diety 

-4

a ogolnie schudlam -9 !!

Coś mi sie wydaje ze to bedzie przyjazn aż po grób.

Czego ja juz nie robie aby sie go pozbyc, cwiczenia, dieta, woda, body wrappin, kremy sremy i bóg wie co jeszcze a tu tylko 3 cm na minusie !

Zostalo 2 i pol miesiaca do wakacji, a on jak był tak jest.

Gdybym mogla wycielabym g i bylo by po problemie !

To juz miesiac jak stosuję wykupiona diete z vitalii, nie wiem mam ciagle wrażenie ze ta kalorycznosc jest dla mnie za duza, za duza ilosc makaronu....no ale nie ja jestem tutaj dietetykiem.

Waga stoi.....ale kazdy kto dluzszy czas mnie nie widzial twierdzi ze schudlam, spodnie wiszą, centymetry lecą.

Stwierdzam ze nie bede sie wazyc, mimo ze powinnam, bo musze wpisywac swoje postepy by dostac jadlospis na kolejny tydzien diety.

Bede wpisywac swoje zrzucone cm, bo tak naprawde liczba na wadze mnie nie interesuje tylko rozmiar ubrac, a do zrzucenia mam jeszcze 3 !