Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 13 i 14 + fotomenu


Wczoraj było trochę lepiej... Chociaż w sumie nie. Na obiad była domowa pizza, na pewno mnóstwo kcal, chociaż zjadłam tylko 2 kawałki, ale wieczorem nadrobiłam czekoladkami. 😏 

Za to dziś wróciłam na dobre tory. Jutro normalnie się zważę, żeby nie było. Jestem zła, ale i szczęśliwa, że nie porzuciłam zamiaru. 

Fotomenu (niepełne).

Wczoraj:

Śniadanie: feta, pomidorki, bazylia i kanapka z piątku, której nie zjadłam w pracy. 

Potem oczywiście coś słodkiego:

Później domowa pizza, ale nie robiłam zdjęcia i cukierki, ciastka... Szkoda. 

Dziś:

Śniadanie: omlet z szynką z kurczaka, pieczarkami, cebulą, serem i ketchupem - zjadłam pół i bułeczka z makiem. 

Obiad: pół pieczonego udka z kurczaka (drugie pół na jutro), sałatka z ogórka kiszonego i pomidora, mlinci. 

Przekąska: dietetyczny jogurtowiec z owocami (zjadłam dwa kawałki). 

Do tego 20 min na orbim. 

Dobranoc.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.