ECC 2014, udaje mi się utrzymać pozycje w pierwszej setce :)
A jeśli chodzi o moich kocich chłopaków, to powoli się do siebie przyzwyczajają :)
Już nie syczą i nie warczą ale dystans jest :)
Lucjan cały czas asystuje na spacerach Ramzesa . Chodzi za nim jak piesek :)
Ramzes chodzi na smyczy bo musi poznać teren, żeby wiedział jak wrócić do domu.
U poprzedniego właściciela chodził na smyczy.....
NewStart80
27 maja 2014, 09:20Gratuluje.Dzieki za rade wyprobuje.
Paczuszek45
27 maja 2014, 09:20Jesteś niesamowita - bardzo Ci dopinguję i zazdroszczę samozaparcia ,chęci ,mocy ! Koty świetne :-)
nika2002
25 maja 2014, 17:29Wow! Świetnie Ci idzie. Gratuluję zapału.
NewStart80
24 maja 2014, 10:55Cudne koty- w końcu tak się polubią że świata nie będą widzieć po za Sobą!. Co do Mnie to wiem że się w końcu uda muszę tylko znaleźć sposób.
martini244
22 maja 2014, 12:21Super,gratuluje:)
ewakatarzyna
22 maja 2014, 09:23A Lucjan wychodzi sobie poza dom kiedy chce ? Ja sie okropnie boję, że jak moje pójdą to nie będą umiały wrócić.
dam.rade.1958
22 maja 2014, 10:09Lucjan juz sie nauczyl, chodzi gdzie chce, a wystarczy ze krzykne i pojawia sie niewiadomo skad :)
moderno
21 maja 2014, 21:55Spokojnej nocy
Nefri62
21 maja 2014, 20:47moje koty od początku chodzą gdzie chcą i nigdy nie zginęły. pozdrawiam
dam.rade.1958
21 maja 2014, 20:59Zosiu to dla Ramzesa nowy teren, on poprzednio mieszkał na 9 pietrze, jego poprzedni właściciel wyprowadzał go tylko na trawnik, wiec trochę sie boje o niego... A Lucjan chodzi gdzie chce :)