Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jestem, i czytam...

29 marca 2014

Tylko jakoś tak brak weny :(

wczoraj była masa krytyczna, wiosenna, przejechałam 49 kilometrów :)

po drodze mi ptaszek wskoczył na koszyk :)))

Grubaska.Aneta
29 marca 2014, 19:33

ale masz super brykę, uwielbiam białe rowery mimo że sama mam zielony
Paczuszek45
29 marca 2014, 16:19

Ale dystans - szok po prostu ! Wymiatasz Koleżanko miła :-)) Nie mam szans do Ciebie ;-)) Ten Twój rower cudnie z koszyczkiem kwiatów wygląda :-))
martini244
29 marca 2014, 13:10

O wow brawo-niezly dystans:):)
ewakatarzyna
29 marca 2014, 11:46

A gdzie Ty jesteś ?
- dam.rade.1958
  29 marca 2014, 11:49
  
  dam fotki pozniej...bo sama sobie zrobic nie moglam, ale fotpgraf masy je robil , wiec beda :)

Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:jestem, i czytam...