Ze nie chudnę jest nieregularne jedzenie,
ale już zaczynam nad tym panować ,
oto dowód
Nastawiłam sobie budzik, na godziny posiłków,
wstaje o 7 wiec pierwszy posiłek
zaczynam o 7.30
na razie mi się to udaje, wiec może efekty już niedługo będą :))
czego bym sobie bardzo życzyła
Novalia26
17 grudnia 2013, 15:28regularne jedzenie i nie podjadanie ... jak ja teorię dobrze znam :) Czas u mnie bym wszystko wcieliła w życie,,,, :D A o Ciebie się nie martwię, Ty zawsze wcielasz swoje plany w życie :D
martini244
17 grudnia 2013, 14:19Regularne jedzenie jest bardzo wazne bo organizm po 5godz nie jedzenia wlacza sie na tryb oszczednosciowy-magazynuje tluszcz;/
Grubaska.Aneta
17 grudnia 2013, 10:28i własnie w tym tkwi sekret by nie napychac się jednym posiłkiem na noc a rozłożyć jedzenie na kilka porcji w całym dniu, to był sekret tycia mojego partnera , jeden wielki posiłek na noc+słodycze, teraz je regularnie i waga leci mu na łeb na szyje
zyfika
17 grudnia 2013, 08:07Wiele vitalijek je zgodnie z zegarkiem,alarm uczy regularności.To fajny pomysł.
Nefri62
17 grudnia 2013, 07:30mój żołądek sam mi dzwoni co 3 godziny. muszę tylko pamiętać o piciu wody. pozdrawiam i miłego dnia