Droga powrotna 30 km w deszczu, i wcale mi to nie przeszkadzało, nawet nie byłam przemoczona :)
w sumie 65 km zrobiłam![]()
Kupiłam dziś w Lidlu bieliznę termiczna ( i gęsi buhaha) i to ona mnie ochroniła przed deszczem :))
A żeby było śmieszniej to kupiłam rozmiar ...40 ![]()
juz nie xl ![]()
juz nie xl 
ewa4000
10 listopada 2013, 10:23Kurcze rower w deszczu jesteś mega, a o co chodzi z tą gęsią ?! Pozdrawiam serdecznie :)
ibiza1984
10 listopada 2013, 08:44Jesteś niesamowita!
.kamila.
10 listopada 2013, 01:10niezła trasa
ulka28l
9 listopada 2013, 22:02:)
Malinka38757
9 listopada 2013, 20:47Brawo! brawo! brawo!:] i jeszcze raz brawo
Nefri62
9 listopada 2013, 20:02ładna trasa, pozdrawiam i miłej nocy
limonka80
9 listopada 2013, 19:49Jestem pełna podziwu dla Twojej osoby.Tyle kilosów to może strzelić superwoman :P Pozdrawiam i życze miłego wieczoru !
mania131949
9 listopada 2013, 19:44Ale natrzaskałaś! Dzielna z Ciebie Cyklistka!
moderno
9 listopada 2013, 19:31Niezła trasa i to w taką pogodę. Gratuluję i spokojnego wieczoru
jolajola1
9 listopada 2013, 19:18ja jestem z samego srodka Saskiej Kepy, a Lidl Szembekowy to mój najblizszy
jolajola1
9 listopada 2013, 18:48no, no .. . niexle pojechałaś, zupełnie jakby jedna z moich letnich tras . .traz juz za niskie temperatury dla mnie na takie wielogodzinne jazdy, marzna i drętwieją mi paluszki u wszystkich kończyn .. ale tak sobie myslę, że w przyszłym roku moglybyśmy sie wybrac na wspólna jazdę i to nie raz. . ps. w naszym Lidlu przy Szembeku ?
ewakatarzyna
9 listopada 2013, 18:36Rany, tyle kilometrów. Ja bym już nie wstała. Też nie wiedziałam, że kino u nas takie drogie. Kazałam mu iść do innego, takiego za 17 złotych.
Paczuszek45
9 listopada 2013, 18:36Ty jesteś jakimś Cyborgiem nie kobietką ;-) Jestem pod ogromnym wrażeniem :)