Dawno nie byłam taka chora, moje podopieczne sprzedały mi wirusa :)
Sen w ogóle nie chciał przyjść, w związku z tym zaraz chyba zrobię sobie gorącej herbaty i wskoczę na orbitrek :)
Jutro pójdę do sauny i może pozbędę się tego "cholerstwa"
Tylko jest mały problem, od jakiegoś czasu mam adoratora w saunie, przychodzi wtedy kiedy ja tam jestem i koniecznie chce ze mną iść na kawę :(
Facet w ogóle jest w moim typie, jak się go pozbyć?
Nie chce być niegrzeczna ....
Tylko nie myślcie sobie ze to jakiś obdartus, facet ma tytuł profesora buhahahahha :)
j a wredna małpa nie jestem zainteresowana :)