Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jestem zimnolubna


Nie znoszę upałów
W domu gorąco, wszystkie wiatraki włączone
jedno co wychodzi mi na dobre
to ilość wody która wypijam
dziś już wypiłam 3 litry
A to moje wczorajsze kilometry
dzień 42 - 40 km

dziś tez byłam , ale być może popedałuje jeszcze wieczorkiem
 dlatego nie będę wpisywać
MIŁEGO WIECZORU
ps. uprzejmie donoszę ze zaczął padać deszcz !!!!


  • Novalia26

    Novalia26

    1 lipca 2012, 19:00

    Ja z domu w ogóle się nie ruszam. Upał mnie zabija. Mam nadzieję, że u mnie też się rozpada i powietrze lżejsze się zrobi :)

  • ttesia

    ttesia

    1 lipca 2012, 17:34

    a ja nie chcę deszczu przez 3 dni ,bo mam opryskany trawnik przeciw chwastom ,skieruj go w inną stronę :-)))

  • jolajola1

    jolajola1

    1 lipca 2012, 17:30

    uprzejmie informuje, że na Kępie już NIE pada, chodniki zaczynaja schnąć . .ps. zaraz idziemy na rowery

  • ttesia

    ttesia

    1 lipca 2012, 16:35

    u nas nie zanosi się wcale na deszcz

  • ttesia

    ttesia

    1 lipca 2012, 16:22

    też wolę jak jest chłodniej ,uffff ale gorąc ,miłego wieczoru :-)))

  • ewakatarzyna

    ewakatarzyna

    1 lipca 2012, 16:05

    Ja uwielbiam upały, pod warunkiem, że nie muszę od rana stać przy garach.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.