Moje mocne postanowienie to ważenie się raz w tygodniu :) Na początku i przy dużej wadze te kg lecą bardzo szybko (głownie pierwszy tydzień to sama woda), ale to dobrze, że lecą bo motywacja większa :D
Ważę się codziennie,nawet kilka razy dziennie,powstrzymuje mnie to od jedzenia ,podjadania itp,bo jemy często nie będąc głodnym,a waga idzie w górę zupełnie niepotrzebnie. Bierz się do roboty i nie ściemniaj ;)
Mama_Bulinki
22 kwietnia 2017, 21:28Moje mocne postanowienie to ważenie się raz w tygodniu :) Na początku i przy dużej wadze te kg lecą bardzo szybko (głownie pierwszy tydzień to sama woda), ale to dobrze, że lecą bo motywacja większa :D
DamRade!!
22 kwietnia 2017, 21:43Tez mysle ze powinnam wrocic do tygodniowego wazenia ale poki co cos tam codziennie ubywalo i troche to kusi z rana
Gumisiowaa
22 kwietnia 2017, 08:13Ważę się codziennie,nawet kilka razy dziennie,powstrzymuje mnie to od jedzenia ,podjadania itp,bo jemy często nie będąc głodnym,a waga idzie w górę zupełnie niepotrzebnie. Bierz się do roboty i nie ściemniaj ;)
DamRade!!
22 kwietnia 2017, 21:26Dzieki. Obiecuje