Dawno nie widziałam na swojej wadze mniej niż 88 kg. Wczoraj zobaczyłam 87, 9 :D Kompletnie się nie spodziewałam bo dieta była mocno rozchwiana w ostatnim czasie. Dalej się miotam, z różnych powodów, dlatego boję się, że waga wróci.
Wakacje się kończą. Miałam takie plany... Chciałam tyle schudnąć... No nic, i tak nie jest źle bo coś się przynajmniej ruszyło.
Mam teraz cel, żeby do końca września schudnąć do 85 kg. Jeżeli osiągnę ten wynik to będzie oznaczało, według BMI, że nie mam już otyłości ale nadwagę. To jest coś!
angelisia69
10 września 2015, 14:40nie w wakacje to po wakacjach ;-) niewazna pora roku,wazne zeby na stale.Powodzonka
Dammaris
10 września 2015, 22:06Tak, zdecydowanie! Dzięki :)
anemone.nemorosa
10 września 2015, 11:49Pięknie:) ja mam ten cel, tzn. 88 kg na wrzesień. tez mam nadzieje że się uda bo jakoś nie może mnie opuścić ta 9 z przodu. Życze wytrwałości:)
Dammaris
10 września 2015, 13:45Życzę Ci żeby się udało :) cudownie jest widzieć nowe cyferki na wadze, oczywiście coraz niższej wartości :P