Poranek jak zwykle zaczęłam od nastawienia wody na kawę, ale zreflektowałam się zanim zdążyłam ją nasypać. Zamiast tego zaparzyłam herbatę ze świeżą miętą i cytryną.
Wcale nie potrzebowałam tej kawy, zwykłe przyzwyczajenie.
Poranek jak zwykle zaczęłam od nastawienia wody na kawę, ale zreflektowałam się zanim zdążyłam ją nasypać. Zamiast tego zaparzyłam herbatę ze świeżą miętą i cytryną.
Wcale nie potrzebowałam tej kawy, zwykłe przyzwyczajenie.
angelisia69
6 maja 2015, 13:58kawa nie jest zla,do 3 filizanek dziennie jest OK.Ale wiadomo z ranca lepiej sie dopalic herbatka lub woda z cytruna
EwaWiciak
6 maja 2015, 09:43z jaką dietą starujesz? rzucasz kawę? pijałaś ją codziennie? Ja tak i jak odstawiłam to 3 dni mnie łeb napier.... a spać mogłabym na stojąco, gdziekolwiek, potem wszystko minęło i jest super..
dainchan
6 maja 2015, 10:13Jestem na nowej smacznie dopasowanej, ale już wiem, że będę zmieniać niektóre przepisy :) Staram się ograniczać nabiał, zamiast krowiego mleka piję mleka roślinne, które sama robię, z mięsa jem jedynie kurczaka i rybę. Na szczęście można dowolnie wymieniać propozycje posiłków. Kawę piję codziennie, zazwyczaj dwie (jedną rano, jedną wieczorem). Wczoraj wypiłam trzy i chodziłam później jak neptyk. Największym problemem jest to, że uwielbiam kawę w każdej postaci! I piję nie dla zastrzyku energii, a właśnie dla samej przyjemności picia. Na ten moment chcę ograniczyć kawę, bo to już lekka przesada :)
EwaWiciak
6 maja 2015, 12:02spróbuj bezkofeinowej albo cykorię jest ok, mi bardzo pomaga jak mam ochotę na coś aromatycznego :)