Witam...... Nie chce zapeszać ale idzie mi całkiem całkiem…… Po nocnym seansie filmowym wstałam o 13 i już jestem po pysznym śniadanku…. Mino ze pogoda nie jest najpiękniejsza to postanowiłam iść do parku z kubkiem gorącej herbaty i poczytać książkę…… Wczoraj założyłam swoje spodnie które kupiłam dawno temu lecz były na mnie troszkę małe ale już sa dobre i jestem mega szczęśliwa wiec nawet nieładna pogodne nie zepsuje mi humorku…….
Jadłospis na dziś :
śniadanie : kromka ciemnego chleba z białym serem + ogórek w curry (mojej kochanej mama pyszota )
II śniadanie : makaron ryżowy z warzywami + pierś z kurczaka duszone w mleczku kokosowym
obiad : zupa pomidorowa lecz nie amino czy inne knory tylko moja pyszna pomidorowa
podwieczorek : kisiel a może marchewka jeszcze nie wiem
pozdrawiam
wytrwam3
29 stycznia 2011, 08:47Witaj!! Dziękuję za zaproszenie:) Mamy podobny problem z wagą i prawie tyle samo wzrostu. Więc trzymam za nas kciuki;) Będę zaglądać do Ciebie;) Wytrwałości;)