Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:(

uwierz w siebie:)

jedyne rozwiazanie to duzo ruchu i zdrowe odzywianie:)

Może wypróbuj jakieś diety vitalii :) ewentualnie po prostu zmień swoje nawyki żywieniowe, stopniowo.. Wyrzuć z szafek wszystkie słodkości, słone przekąski, lody z zamrażarki, słodkie napoje, zastąp zwykły chleb ciemnym chlebem i staraj się jeść często, tzn 4 do 6 posiłków dziennie, jednak w takiej ilości, aby jeden posiłek mieścił się małym talerzyku lub nawet w garści, do tego pij zieloną herbatę zamiast kawy i wypróbuj płatki fitness :) 1,5 do 2 litrów wody dziennie, dodatkowo suszone owoce zamiast słodyczy, w kryzysowych sytuacjach galaretki, owoce lub gotowane warzywa i czekamy na efekty. Nie załamuj się, bo wszystkie jesteśmy z Tobą :)

wystarczy zdrowe żarcie, odpowiednie ćwiczenia (wcale nie mordowanie się na siłowni czy gdzieś tam) i dużo silnej woli albo przynajmniej kogoś (np tutaj) kto Cię będzie wspierał:) Na pewno dasz radę jak już spróbujesz! Poczytaj sobie na necie różne propozycje dietowe, chociaż ja osobiście najbardziej prefetuję po prostu ograniczyć żarcie i wyeliminować te niezdrowe produkty. zobaczysz że będzie dobrze:) powodzenia życzę

powodzenia trzymam kciuki

hej dziewczyno a co to za desperacja ? jestes młoda to energia sama powinna od Ciebie tryskać ;-) poczytaj sobie kilka pamietników a dowiesz się co robić by schudnąć ;-) niektóre Vitalijki są mistrzyniami w tej dziedzinie ;-) mniej do żołądeczka a więcej niech się rusza dupeczka i do przodu, kiloski zaczną spadać ;-) życzę powodzenia ;-) uśmiechnij się ;-)