ja jak zawsze wieczorkiem pisze nic ciekawego u mnie sie nie dzieje, w sumie bez zmian. leci dzien za dniem. pogoda sie beznadziejna zrobila, leje i wieje. polowa czerwca, a tu taka pogoda. mam nadzieje, ze chociaz w PL w lipcu bedzie ladna pogoda. w nocy mnie tak rece bolaly, ze nie wiedzialam jak mam je polozyc, wszystko od tego koszenia ale dzis jest juz ok
dzis zjedzone:
platki z mlekiem, 6 palek z kurczaka na 2 razy, poltora kolby kukurydzy
to tyle, uciekam spac
duszka189
15 czerwca 2012, 18:57u mnie za to czas pędzi a roboty multum to pranie , to zakupy , to sprzątanie, gotowanie , koszenie trawnika bo pogoda dopisuje, więc posyłam ci troszkę promyków słonecznych na dobry humor:)
dorka001d
15 czerwca 2012, 08:52no beznadziejna jest pogoda caly czas leje, a trawnik rosnie i tez musze go wykosic ;/ kukurydza
grupciaa
15 czerwca 2012, 07:46to dałąś czadu z tym koszeniem dobrze niech ręce wiedzą że się nie mają obijać !!