Poza tym mamy kłopotów ciąg dalszy czyli nadal brak telewiaji tel i netu, co prawda przyszedł sprzet ale ammy problem w połączeniem i nei wiemy czy jest od nas czy od kabli z zewnatzrz wiec nie wiadomo jak długo jeszcze bedziemy czekac( dlatego tez tak rzadko jestem bo przez wiekszosc czasu mam jedna kreske neta a czesto wogóle :( więc napisze sie napisze a tutaj brak połaczenia!!!mozecie wyobrazi sobie jakie to stresujące)
Po drugie, mamy uroczy przeciek pod wanna a razem z nim pieknego grzyba, na szczescie właściciele szybko zareagowali i przyjdzie dzisja facet naprawiac co trzeba
Po trzecie nie dostalismy kredytu i nie mozemy kupic potzrebnych nam rzeczy jak pralka lodówka itd.. bo uwaga uwaga jestesmy za biedni o 50euro hehehe
Po czwarte to chyba wszytsko na teraz no chyba ze spadnie nam jeszcze z nieba jakies nieprzewidziny wydatek to bedzie super
a teraz ide do sklepu troche sie przetwietrzyc i nakupic wiecej jogurtów:)
ps. trzymcie kciuki żebym podłaczyła sie do swiata wtedy bede skonetkowana z wami :)
FiolekAlpejski
30 listopada 2012, 20:27Woow ty tez miałaś zatrzymane ósemki? mnie czeka taka wycinka, opowiedz mi jak to wygląda bo masakrycznie sie boję. To boli? Jak sie czułaś?
Dushyczka
30 listopada 2012, 18:56Ojjj współczuję :-( mam nadzieje że nie będziesz miała takich problemów jak ja z moimi osemkami:-) i znam ten ból z kredytami... Mam ten sam problem teraz... Nie chcą mi dać bo jestem w Anglii tylko 3 lata... Ehhh no nic damy radę :-)
ewakatarzyna
30 listopada 2012, 18:01No to obie nawalone jesteśmy lekami.