Do cwiczeń( chociaż z tym jakby najmijeszy problem) do gotowania( wczoraj zaopatrzyłam sie w ksiazke z przpeisami poniżej 20min) czuje sie uzbrojona w tarcze przeciw pokusom!!!!!!
Nawet nie rusza mnie ciasto czekoladowe własnorecznie zrobione przez moje kochanie - jak będę chciałą to spróbuje ale tylko paseczek, nie cały kawałek:)
Mam nadzieje że moja nowa motywacja zostanei ze mną na bardzo bardzo długooo:)
Menu - 1300kcal
S - 4 pancakes z masłem orzechowym miodem, jogurtem nat i winogrona
O - krem z cukini, 2 kromki chcleba ze słonecznikiem
D - winogrona
K - sałatka warzywna, 3 wafle ryżowe z serkiem, winogrona
cwiczenia - 180kcal
spacer 60min
deficyt - 880kcal
53szprotka
1 października 2012, 12:41hm ja od dzisiaj mam nowa motywacje.... dziwne uczucie, ze na zime mam ochote cos zrobić a w lato nic... ile teraz ważysz?
azile1987
1 października 2012, 10:57super.
paauulinaa
1 października 2012, 08:07i o to chodzi :D Pełna energii rozpoczynasz nowy tydzień :))))!
Dushyczka
30 września 2012, 20:45ahh dzięki:D normalnie już mi lepiej:D
Dushyczka
30 września 2012, 17:17Tak trzymaj! I pożycz trochę:D