tzn przez ostatnie 2 dni popłynełam ze słodyczami maskara!!!juz nie wiem z czego to wynika czy z faktycznej ochoty czy z nudów czy z checi zrekompensowania sobie czegos( pracujesz, sleczysz nad ksiazkam to przeciez te ciasteczka ci sie naleza) w każdym badz razie nie było kolorowe. Ale dzisiaj obudziłam sie i postanowiłam koniec z tym, bo inaczej to bedzie tylko gorzej!!!!wiec teraz bedzie nauka panowania nad jedzeniem słodyczy tzn kilka ciastek a nie paczka!!!!! musze jakos nad tym zapanowac chociaz jeszcze nie do końca wiem jak, ale bede sie starac. Wiem ze takie 2 dniowe jedzenie nie odbije mi sie na wadze a niby nie ma co panikowac, ale ja wole walczyc z tym problem zanim zobacze skutki ( wiecej na wadze)
dlatego dzisiaj bedzie lekkie jedzonko i wiadomo troche mniej niz normalnie bo nawet nie jestem za bardzo głodna, hhm ciekawe dlaczego?
Co do świąt to nie ma problemu z jedzeniem, bo jestem akurat sama siostra wróciła do siebie, chłopak ciągle na wyjezdzie wiec jestem sama, czyli swiat nie robie, może wpadne tylko do kumpeli na jakas kawke i ciasto:)ale wam moje kochne życze radosnych, słonecznych i spedzonych w gronie najbliżysz świat, no i SMACZNEGO i niemyslcie o kaloriach:)
ibiza1984
9 kwietnia 2012, 20:12Staram się jak mogę i korzystam z tego, że mam tyle chęci i ochoty do walki o siebie :) Czy się uda? Okaże się za jakiś czas, ale póki co jestem dobrej myśli i chyba na dobrej drodze :)
polishpsycho32
9 kwietnia 2012, 00:17wszystkiego dobrego i dla ciebie...czasem lepiej zjesc 2 ciastka niz potem cala paczke
ibiza1984
7 kwietnia 2012, 23:272 pierwsze kęsy załatwiają sprawę pod warunkiem, że jest to tzw. świadome jedzenie :) Najlepszego :)
wiktoria.oligacka
7 kwietnia 2012, 21:54ahh witaj w klubie ja też ostatnio troszkę zjadłam tych słodyczy szczególnie ciast mamy roboty :) To pewnie dlatego że teraz mam wolne i mi mi sie nudzi a ja przeważnie zawsze jem z nudów ;/ również życzę wesołych świąt :)
FiolekAlpejski
7 kwietnia 2012, 20:10Wesołych Świat kruszynko, ja wyporzyczyłam filmy z videoteki i bede oglądać przy babce ;)
gejsha
7 kwietnia 2012, 17:22No ciekawe dlaczego :P Najważniejsze, że nie wpadłaś w ciąg słodyczowy, że to tylko dwa dni było :) Trzymaj się ciepło w święta!
Alexia.
7 kwietnia 2012, 11:30Kochana , ja dzisiaj tez cos apetytu nie mam, moze przez to ze ciagle zabiegana dzis jestem. Wesolego Alleluja, jakbys mieszkala blisko to bym Cię zaprosila:)