Tak sie zastanawiałam że jednak jak chce cos osiagnąc to musze cos zmienic, to znaczy wiem co doskolane DIETE. To znaczy odkad jestm tutaj z wami to jem zdrowo naprawde tylko mam pare problemow ktrore przyszkadzaja mi osiagnac cel ( tzn nie wiem czy cos sie zmienilo bo wagi nadal brak , a pomiary dopiero w piatek , ale jednak wim co jest nie tak i co warto zmienic aby bylo doskonale:))
Jezli chodzi o cwiczenia to jest naprawde dobrze tzn biegam regularnie 4 x w tygodniu i brzuszki zawsze po:) ( staram sie) plus cwiczenia w domu 2, 3 razy w tyg. czasem kardio + s56we, czasem same siłowe.
Jednak musze popracowac nad dieta aby byla bardziej dietetyczna. U mnie problem jest to kolacja tzn.zawsze jeste to cos na ciepło czyli po prostu dla niektorych obiad po prostu i jak wiadomo jest on najbardziej kaloryczny ze wszytskich posiłków dnia!!! A na lunch tez jadam cos ciepłego na co nie mam wpylwu poniewaz jem w pracy tzn przygotowuja dla nas posiłki wiec nie jest to koncert zyczen
Tak wiec ot teraz zmieniam kolacje na lzejsza!!!! czyli kanapeczki, sałateczki, dania warzywne, niestety u nas serków eijskich brak a tak je uwielbiam!!!! i cos czuje ze przy tym przyda mi sie wsparcie jak nie jesc duzo wieczorem - przepis herbatak i wasze pamietniki powinny trzymac mnie z daleka od lodowki:) dam znac po koniec tygodnia jak poszlo to moje nowe postanowienie.
ps. juz nie ma u mnie zimy jupiii
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
alison2
7 grudnia 2010, 14:29trzymam za ciebie kciuki kochana ! ja niestety z cieplych kolacji nie mam jak zrezygnowac ale mezowi zapowiada sie urlop wiec przynajmniej przez ten czas sprobujemy cos zdzialac, zobaczymy czy faktycznie te kolacje sa moim problemem...