36 tydzień rozpoczęty
ściana w kuchni rozwalona dobudówka dorobiona , teraz gipsują i szlifują
to nic że wszedzie biało i syfu pełno , w kuchni dorobionej płytki położone
została śpiżarka tam się właśnie kładą płytki i malowanie i półki omg
żebyśmy tylko zdążyli z tym remontem
dziś ugadałam się z położna ktora bedzie mi towarzyszyc podczasz porodu
jeszcze sie tylko spotkamy i ustalimy co i jak
strasznie sie boje porodu , tak bardzo ze nie wiem jak to bedzie
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
GMP1991
25 czerwca 2013, 21:27a z ciążą na pewno dasz radę i będzie dobrze:]
GMP1991
25 czerwca 2013, 21:27musicie się z tym remontem śpieszyć , bo dzidzia już wnet będzie :] , ja dzisiaj oglądałam usg 4d brata i szwagierki bo dziś robili to przyjechali i włączyli na laptopie : ]
88sweet88
25 czerwca 2013, 12:06oj ja tez sie boje czy dam rade i wogole... a tez nie chce sie stersowac jak juz sie zacznie bo to tez dla dziecka zle.. i wogole poo czy ja dam rade sie nim dobrze zaopiekowac itp.. ojjj tyle tych rzeczy...
mikolino
24 czerwca 2013, 18:57Dasz rade ;-**
Sylwunia54
24 czerwca 2013, 18:51Nie bój się.. Wszystko będzie dobrze :)) Już niedługo babel będzie obok Ciebie :))
MONIKA19791979
24 czerwca 2013, 17:35ja remont generalny połowy domu przechodziłam w pierwszej zagrożonej ciąży-leżałam sporo ale musiałam tez karmić pracowników potem wielkie sprzątanie-więc wiem co za ból-a jeszcze jak piece kaflowe rozwalali to było wszędzie czarno-trzymaj się A porodu się każdy boi dopiero blizej 40tyg strach znika na rzecz niecierpliwości i chęci zobaczenia dziecka-a jak juz zaczniesz mieć skurcze to niemyślisz o strachu tylko zeby jak najszybciej bobo zobaczyc