Z ciekawości zważyłam się rano - wiem, że nie powinnam tak często. Waga ciągle pomału spada dzisiaj jak wróciłam do domu z pracy ; 60,1 kg / 60,2 kg
Menu
Ś (12;45)
płatki owsiane + duża garść płatków kukurydzianych + mleko 2,0%
banan
O (15;50)
bułka grahamka (duża) + poms. serkiem szczypiorkowym + jajko na twardo
2 płatki listków sunbites
K (18;10)
bułka pełnoziarnista (średnia)
jogurt naturalny + wkrojony banan i jabłko
Dzisiaj u mnie spadł pierwszy śnieg! ;-)).