Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przyzwyczaiłam się...


że zawsze wszystko jest moją winą...
Zmęczona od ćwiczeń, głodna i niewyspana.
Zmęczona od nauki, zdołowana i tracąca wiarę w szczęśliwe zakończenie.

  • uLa2012

    uLa2012

    11 kwietnia 2013, 19:43

    cóż to za humor, głowa do góry ! ;***

  • dola123

    dola123

    10 kwietnia 2013, 19:23

    też mam momenty załamania, ryczenia, poddania się, ale później mijają na jakiś czas ;) główka do góry, pierś do przodu!

  • LolitaX

    LolitaX

    10 kwietnia 2013, 19:06

    Jakbym widziała siebie wczoraj. Wyłam przez godzinę, zużyłam 1/3 rolki papieru toaletowego i poszłam spać. I wiesz, co? Pomogło. Idź się wyśpij, a od jutra znowu bierz się do pracy. :***

  • LolitaX

    LolitaX

    10 kwietnia 2013, 19:06

    Jakbym widziała siebie wczoraj. Wyłam przez godzinę, zużyłam 1/3 rolki papieru toaletowego i poszłam spać. I wiesz, co? Pomogło. Idź się wyśpij, a od jutra znowu bierz się do pracy. :***

  • mulwabulwaiziemniaki

    mulwabulwaiziemniaki

    10 kwietnia 2013, 17:59

    Kochana - nie zadręczaj się, popłacz sobie, przemyśl wszystko, zrób 3 wdechy i pokaż wszystkim, że to nie tylko Ty zawiniłaś!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.