Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Boska ja...


Przepraszam jeśli mój poprzedni wpis kogoś uraził, ale ja naprawdę uważam tak jak napisałam. Chyba nigdy nie popatrzyłam na siebie jak na dziewczynę z ładną figurą. Więc jeszcze raz przepraszam jeśli kogoś uraziłam, nie miałam tego na myśli.

Za mną ćwiczenia z Mal B i Ewą Chodakowską, wydaje mi się że chudnę, ale może mi się tak tylko wydaje :) nie wiem...

Zostały mi 2 miesiące do wakacji, do tego żeby wreszcie wyjechać, rzucić w kąt wszystkie książki do chemii i biologii, próbne matury z matmy, rzucić wszystko i wreszcie odpocząć.

Będę pływać w morzu lub oceanie
image
będę opalać się i chwalić się swoim wypracowanym brzusiem
będę spacerować o zachodzie słońca
Będę wyglądać zjawiskowo
Zrobię to o czym zawsze marzyłam

I będę szczęśliwa.
I Wam życzę tego samego!

dlatego uprzejmie proszę rusz Tyłeczek i do roboty!
to samo nie przyjdzie


  • pelaskka

    pelaskka

    24 marca 2013, 15:01

    Samo nic nie przychodzi, trzeba walczyć!

  • Groszkiiroze

    Groszkiiroze

    24 marca 2013, 09:57

    powodzenia :) aaach te wakacje po maturze , piękne rzeczy się dzieją :)

  • Agus3337

    Agus3337

    23 marca 2013, 19:47

    Wydaje mi sie, ze nikogo nie uraziłaś. Masz prawo myśleć o swojej figurze co tylko chcesz;) jeśli Ci się nie podoba to przecież ty decydujesz, możesz ją udoskonalac;) A ja życzę Ci powodzenia w drodze do doskonałości;)

  • aurinzu

    aurinzu

    23 marca 2013, 19:44

    damy radę ! :)) powodzenia :*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.