Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Chora...


Dziękuje za wszelkie komentarze, wsparcie Naprawdę wiele mi to dało.
 Podniosłam się, otrzepałam kurz ze spodni i wróciłam do gry. Ale nie na długo... ponieważ iż gdyż rozchorowałam się. Po raz kolejny.
image

Ale to mi nie przeszkodzi. Jak tylko bd miała siłę by wstać z łóżka zacznę ćwiczyć. Myślę, że nastanie to jutro. Jeśli nie.... nie ma nie. Resztką sił, ale poruszam się!

Jedyny plus choroby: brak apetytu.
  
  • pelaskka

    pelaskka

    13 lutego 2013, 08:42

    Witaj w klubie grypowatych.

  • aisak96

    aisak96

    12 lutego 2013, 22:51

    zdrowiej nam szybciutko!:**

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.