Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ale power!


Dzisiaj pierwszy raz od kąd zaczełam ćwiczyć, poczułam prawdziwego powera i przypływ endorfin

Dołożyłam ciężarków a później zasówałam na cardio, aż się kurzyło!! :)))

Nie ważę się na razie, bo @ się zbliża ;))) ale moje samopoczucie się poprawiło. Więc droga jest właściwa!

Jutro wieczorem zaczynam skalpela, Chodakowskiej. Plan: 2 razy w tygodniu (poza siłownią) w dni, w które chodzę na mid shifty do pracy, czyli pon i śr.

Pozdrawiam!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.