Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
28
25 listopada 2013
Jest napawde zle.Jesien mnie juz wykancza,bol zeba do tego brak checi do zycia i co za tym idzie...zaracie jak swinia i opierdalanie sie.Wgl. nie ciwcze mam takiego lenia ze szok poprostu byl weekend a ja tak naprawde nic nie zrobilam.a powinnam wiecej niz w tygodniu.Do tego mam mega dolek..ze jestem sama i nie chodzi mi o jakas milosc bo tego nie musze miec choc nie ukrywam chcialabym miec kogos.Lecz o ludzi jako znajomych czy cos.Mialam przyjaciolke.byla dla mnie wazna nawet bartdzo ale poznala chlopaka i juz miala wyjebane,wystawiala, nie odbierala tel,klamala,nawet mnie raz okradla.To co to za przyjazn ja sie pytam ? za kazdym razem trafiam na jakis pojebanych ludzi.ja nie wiem czy ja mam na czole napisane "Chetnie poznam jakis pojebow,co najpierw wykorzystaja a potem zostawia" szok poprostu.nie mam sily normalnie..samotnosc mnie wykancza.W sumie lepiej byc samej niz z jakims debilami,ale kazdy czlowiek raczej chce miec znajomych szczegolnie w mlodym wieku.;/ dobija mnie wszystko. No kurde chyba w poprzednim zyciu bylam kims naprawde zlym ze teraz dzialo sie w moim zyciu tyle rzeczy a teraz jestem sama.Przynajmniej kiedys mialam ta garstke ludzi z ktorymi moglam porozmawiac.Teraz mam tylko internet bez ktorego nie wiem co bym zrobila..a chuj w to wszystko ;/
Bilans:
1sn:to co zawsze
2sn:bulka maslana ,gratka
ob:zupa jarzynowa,2 kromki chleba
pod:kasza manna
kol:2 golabki 2 kawalki chleba z serem i szunka
i oczywiscie musialam pod wieczor nazrec sie i zjadlam z 4-5 pomarancz i milion paluszkow serowo cebulowych ..kurwa
A aktywnosc:
to 45 minut wf
spacer
TheAniula19
25 listopada 2013, 21:51tylko internet? to az internet. tutaj równiez mozna miec przyjaciół.. uwierz mi ;p trzymaj sie! nie jesteś sama ;*