Witam :)
Nie pisałam dawno, ale ćwiczyłam.
Niestety dieta się posypała.
Niby chciałam zacząć zdrowo jeść, ale cały czas wypadało COŚ.
Czyli jakaś pizza, frytki a najgorsza była ta paczka na święta pełna slodyczy.
Tak więc, zjadłam cała paczkę słodyczy.
Nie umiałam się powstrzymać, ciągle wmawiałam sobie, że jak tego nie zrobie to później będe grzeszyć.
Dziś poniedziałek.
1kg na plusie od świąt, sylwestra i obżarstwa.
Więc jestem w szoku, że tylko tyle, może waga się popsuła? ;p .
Chociaż na ciele widzę zmiany.
Tydzień Insanity za mną.
Dziś dokładam pod wieczór każdego dnia jazdę rowerkiem przez godzinkę :)
Do lata będę miała ciałko jak marzenie :)
Zostały mi nie całe dwa tygodnie do skończenia i wydrukowania projektu na inżynierkę. Muszę spiąć pośladki, nie spać i robić!
Troszkę zaczynam się bać, że będzie nie tak jak bym chciała.
Ale ten kierunek już dawno przestał mnie interesować.
Zaczynam inny, więc oby ten skończyć.
Dziś już za mną owsianka.
Po treningu własnie piję kakao z cynamonem :)
Po skończeniu pracy więcej będę pisać. Na razie tak powierzchownie.
Uciekam, miłego dnia!
naughtynati
6 stycznia 2014, 14:22też mi się posypało na święta.. ale zaczynam znowu panować nad sobą. ;D
cinamonnn
6 stycznia 2014, 11:54no ja własnie tez tylko 1kg na plusie po swietach i sylwestrze ;p zycze powodzenia ;)
Agnes2602
6 stycznia 2014, 11:51Pewnie że do lata będziesz laska,wystarczy że będziesz ćwiczyć regularnie i trochę ukrócisz jedzonka,nie masz nadwagi to się wyrzeżbisz!