Witam :)
Dziś znienawidzona sobota.
Siedziałam wczoraj do 02:30 z projektem. I jeszcze wiele przede mną. Wstałam o 7 rano. Jestem już po sniadaniu, obiadku, ćwiczeniach. Dziś w sobotę mój rytm żywieniowy się zmienia gdyż o 16 wychodzę z domu a wracam o 21, więc więcej jem wcześniej by przetrwać później ;p
Dziś jak wrócę to również planuję siedzieć długo. Mam w tym tygodniu oddanie jednego projektu i muszę go skończyć, wydrukować - do dzieła.
Z Insanity dziś był trening rozciągania. Pierwszy raz wytrzymałam w każdym ćwiczeniu do końca, nie poddawałam się gdy paliło mięśnie. Mój mały sukces.
Focus T25 dziś nie ma według rozkładu, tylko było wypisanie wymiarów.
Waga mi troszkę spada. Może za dużo ćwiczę i za mało jem? Już sama nie wiem. Bo pilnuję tego by było zdrowo np. dziś już zjedzone: rano owsianka malinowa, z wiórkami kokosowymi oraz troszkę płatków czekoladowych do smaku, a na obiad kurczak z brokułami, papryką oraz banan. :)
Mam plan zrobić faszerowaną paprykę, coś jak tortilla w papryce :D i pewnie w tygodniu to zrobię, lekkie urozmaicenie ;p
Na dziś kończę, zabieram się za grafikę. Mam nadzieję, że dziś nie zamarznę, ten wiatr przeraża.
Miłego dnia Wam życzę i dużo ciepełka :)
Tradycyjnie mała dawka motywacji ;p Polubiłam wyszukiwanie takich zdjęć, motywuje mnie to bardzo każdego dnia :)
Hisae
8 grudnia 2013, 18:21Zaczynam jutro Focus T-25, więc to dodatkowa motywacja, że nie sama ćwiczę. :D Powodzenia! :)
Hisae
8 grudnia 2013, 18:17Zdjęcie super! Zapraszam - prawie ten sam wzrost i waga. ;) I również życzę miłego wieczoru. :)
zakompleksiona113
7 grudnia 2013, 14:25Chcialabym wygladac jak ta dziewczyna na 1 zdjęciu. Ideal!