Siemanko :D
Dziś odpoczynek od ćwiczeń miał być , ale poruszałam się jakieś 20 minut z Hip Hop ABS ;p chciałam spróbować, i jakoś mi się nie podobało ;p nie czułam tego, raz nawet zaczęłam ziewać ;p chyba już się przestawiłam na szybkie Insanity ;p
Do sufitu własnie przywiercili mi ta zaczepkę co będzie trzymać worek ;p więc już z górki, pozostaje go tylko wypełnić ścinkami ;p może być ciężko, ale mam nadzieje, że chłopak mi pomoże ;p
Zakurzył się cały pokój od tego wiercenia, wszędzie kurz ;p odkurzyłam, pomyłam co się dało, a mimo to czuje się jakoś zakurzona :D
Dzisiaj czeka mnie wyjście do kina, na drugą część igrzysk śmierci, i przed chłopak chciał wstąpić zjeść pizze.
No i mam dylemat, niby spoko, ćwiczę nie muszę odmawiać, ale też niby sobie postanowiłam, ze przez te wyzwanie nic ;p chociaż mówi się że taki jeden cheat day jest potrzebny by się zresetować. U mnie akurat minęły dwa tygodnie, więc może warto?
I skąd tu wiedzieć ile można zjeść by sobie nie zaszkodzić? ;p
Wiem, że zjem jeden kawałek ;p a inne będę musiała jakoś spalić ;p może z chłopakiem.... ;pp Śmieszny dylemat dziewczyny na diecie, czy może zjeść pizze ;p w sumie nie jestem na diecie tylko etapie budowania masy mięśniowej. Ale co kurczak z ryżem to nie pizza ;p
Planuję jeszcze dziś się porozciągać. I od jutra znowu walka z Insanity :))
A teraz będzie bardzo, bardzo dużo motywacji :))
Miłego dnia!
:)))))))
Changement
26 listopada 2013, 11:51Pewnie, że tak :) Najważniejsze to to, aby pamiętać dlaczego w ogóle się zaczęło :)
EllieGoulding
26 listopada 2013, 10:58Ty to umiesz zmotywować człowieka:)
Carlotta1989
26 listopada 2013, 10:45;) ZDJĘCIA MOTYWUJĄCE!!) ZJEDZ PIZZE ALE NP BEZ SOSÓW;d
BedeWalczycDoKonca
26 listopada 2013, 10:45Rewelacyjne motywacje ;) ;* Dla takiego ciala warto odmowic sobie chwilowej przyjemnosci... ;) Trzymam za Ciebie kciuki. ;*
NowaJa94
26 listopada 2013, 10:27od jednorazowego zjedzenia pizzy nie przytyjesz ;) tylko pamiętaj, z głową! ;)