Dzień drugi :)
Było bardzo bardzo ciężko. Naprawdę mam słabą kondycję, ale się nie poddam. Przerywałam wiele razy by chwilkę odsapnąć, ale zaraz wracałam do ćwiczeń. Nie robiłam ich tak szybko jak tego wymagał filmik ;p ale co tam, to dopiero drugi dzień, ćwiczę dla siebie, a nie dla kogoś, by kogoś prześcignąć :) Wierzę w to, że rezultaty przyjdą, lepsza kondycja też! Ćwiczenia podobają mi się bardzo, dzisiaj jakoś bardziej pracowały nogi i pośladki :) oraz fajne jest to, że jest moment na rozciąganie , zawsze byłam do tego leniwa a teraz mam w komplecie wszystko :D
Dodatkowo do tych ćwiczeń nie wiem czy nie dokładać wieczorem ćwiczeń oddzielnych na brzuch. Tych ABS z Mel B oraz przysiadów bądź wykroków na pośladki :) tak przed snem i myciem. Spróbuję zrobić tak dziś :D
Dietka jakoś idzie.
Dziś rano owsianka,
Obiad - kurczak z ryżem, brokułami, papryką i kukurydzą <3
Do tego kakao, które też kocham :D
Na wieczór jogurt naturalny z płatkami różnego typu w tym owsiane itp.
Więcej nie dam rady dziś wcisnąć w siebie, gdyż boli mnie brzuch od zbliżającego się okresu , niestety w pierwsze dni jest ciężko, ale dam radę :))
Zapomniałam rano zrobić wymiarów :(
Więc nadrobię to jutro :)
endorfinkaa
14 listopada 2013, 17:29trzymaj się :) kondycja w miarę upływu czasu się poprawi :)