Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Marudzić czy nie marudzić, oto jest pytanie...
Trochę jedzenia, fotki i chwalimy się.


No bo jakiś ten dzień taki se...
Chciałoby się wygadać, ale nie bardzo jest komu. Samo przejdzie... :/

W pracy znów mnie klientka do wiatru wystawiła. Tak na zakończenie dnia mi jeszcze do tego wszystkiego dowaliła. Ech, szkoda gadać.

Dietkowo grzecznie. Zaskakująco jestem grzeczna ostatnio. Aż sama nie mogę w to uwierzyć.  Gotuję zdrowo, nie podjadam, słodycze tylko sporadycznie i w symbolicznych ilościach. Dziś może tylko nieco za późno zjadłam sałatkę, dopiero o 21. To wszystko przez tą babę, na którą czekałam. Wrrr!

Dzisiejsze menu:
-plaster melona i kiwi
-kawa z mlekiem
-banan i 2 śliwki
-7 dużych krewetek ze szpinakiem i pomidorem
-jabłko
-sałatka grecka z kozim serem

Sporo dziś wyszło owoców :)

Ćwiczę też całkiem całkiem. Ciągle co rano (nawet w weekend!) 15 min gimnastyki (Powitanie słońca). Do tego brzuszki, może niezbyt regularnie, ale ćwiczę. W ciągu dnia, jak mam chwilę, rozciągam się. Wczoraj były kije ze sweterkiem, dziś 20 min rowerku stacjonarnego. Chyba nieźle. I najważniejsze, że nie muszę się do tego zmuszać.
A i zapomniałabym - roluję i balsamuję dupkę przynajmniej 3 x tyg przez 1 h.

W ramach relaksu zrobiłam sobie kąpiel z solą pachnącą. Przy okazji zadbałam o wszystkie zaległości, maseczki, golenie, piętki i takie tam. Nareszcie wyglądam jak człowiek. Znaczy się jak kobieta...

Ostatnio ugotowałam zupę rybną z mrożonki:

Tu jest przepis :) 

I pierożki z grzybami:

 
A tu przepis na pierożki :)

Przy okazji pochwalę się moją stroną internetową...
Zdrowe motywacje, czyli jak wytrwać na diecie i nie tylko :)

Ta strona to ostatnio moja największa przyjemność... Znaczy się pisanie tam. Oby dalej mnie tak motywowała jak dotychczas.

Dobranocka!








  • recydywistkaaa

    recydywistkaaa

    17 lipca 2012, 21:40

    Ale Ci zazdroszczę wyrwałości i dietowania, ja muszę się od nowa odnaleźć

  • PaniSzanowna

    PaniSzanowna

    17 lipca 2012, 15:15

    super przepisy i strona również z resztą ;)

  • dissonance

    dissonance

    17 lipca 2012, 13:30

    bardzo spodobala mi sie Twoja strona, bede ja sledzic! :)

  • 1sweter

    1sweter

    17 lipca 2012, 10:48

    aha... a pogadać zawsze możesz... przecież wiesz, jest tu... i w domu... dla Ciebie zawsze :o)

  • 1sweter

    1sweter

    17 lipca 2012, 10:37

    powiem Ci że mi te kije to dzisiaj dopiero wychodzą... boczkami i nogami... zakwasy jak sto diabłów... dawno mnie tak nogi nie bolały... a przecież nie dałyśmy czadu... ale nic to! dzisiaj poprawie ćwiczeniami... może kijaszki tez się uda przećwiczyć? podumaj... a klientkę... olej babę... wiem że to nie łatwe bo czasu szkoda ale... takie jest życie... może i ja kiedyś ktoś do wiatru wystawi i jeszcze jej dowali... hy hy... buziole na choć odrobinę słoneczny dzionek :o))

  • Marlena1966

    Marlena1966

    17 lipca 2012, 09:58

    ....... no , aktywna jesteś. Zupka rybna sprowokowała moje ślinianki :))) Chyba skorzystam z przepisu. Pozdrawiam :)))

  • violkalive

    violkalive

    17 lipca 2012, 08:42

    o na stronke napewno zajrze;) a pierozki wygladaja smacznie, a ja kupilam tran narazie dla mnie;))) milego dnia.

  • wilimadzia

    wilimadzia

    17 lipca 2012, 07:33

    mniam pierogi! uwielbiam!

  • katcha19

    katcha19

    16 lipca 2012, 22:14

    pierogi wyglądaja pysznie.. Eh. lepiej już pojdę spać :D

  • dream.

    dream.

    16 lipca 2012, 22:14

    mniam, mniam ale pyszności!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.