Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dieta cud!

Cudowna dieta "Mniej Żreć" jest jedyną skuteczną dietą w moim przypadku.. Dumałam, dumałam i wydumałam... Głodząc się i robiąc długie przerwy między posiłkami zamiast gubić kg, przybierałam na wadze, bo organizm gromadził wszystko na "czarną godzinę".. Postanowiłam więc zmienić taktykę ;] Może to dziecinne ale nastawiłam sobie budzik mniej więcej co 3 -4 godziny, tak by przestawić się na inny tryb przyjmowania posiłków :P Wiadomo, że nie będę na siłę coś tam w siebie wciskać, ale jakieś jabłuszko.. marchewka.. No i oczywiście obiad i kolacja o stałej przyzwoitej porze... Jak myślicie ? Jest to jakiś sposób na zmianę nawyków żywieniowych? Może macie jakieś pomysły na to jak "nauczyć" się takiego regularnego jedzenia? :) Laseczki liczę na podpowiedzi w komentarzach :) 
Buziaki!

P.S.
Może by tak dziś ZUMBA w domu? :> W końcu pełno w necie przeróżnych filmików :) 
Trzeba nabierać kondycji by nie odstawać od reszty już zaawansowanej grupy do której dołączyłam ;] Przyłączacie się ?:D