Hej kochane :*
W ostatnim czasie byłam bardzo zajęta, praca, uczelnia, urodziny mamy chłopaka, przyjazd rodzinki i niestety grypa żołądkowa.
Dawno tak źle się nie czułam jak przez ostatnie 3 dni, strasznie bolał mnie żołądek latałam do wc jak głupia, przez to opuściłam wczoraj siłownię więc dziś po pracy muszę nadrobić.
Dziś wypada trening klatki, cardio podnoszę z 25min po treningu do 30 min, za tydzień podniosę do 35min.
Bardzo spodobały mi się kozaki za kolano, zastanawiam się czy sobie nie kupić, nie lubię swoich kolan, są grube i mają tłuszcz odstający z boku. Przez ostatni miesiąc wygląda to lepiej ze względu na siłownie i orbitrek ale do ideału sporo mi brakuje. stąd moja obawa że w takich kozakach będę po prostu wyglądać źle.
Chciałabym ubrać je na święta, do tego jakąś ładna spódniczkę lub sukienkę. Do świąt mam jeszcze półtora miesiąca wiec sporo czasu na poprawę wyglądu, jak będę ćwiczyć według planu, i jeść według plany do 15 grudnia to kupie je sobie w nagrodę :)
Jutro pomiary, mam nadzieje że coś spadło z obwodów :) Zobaczymy
Dziś
1 jajko + 2 żółtka z 50g boczku
krem z pomidorów + 40g ricotty
200g łososia z mizeria
200g ziemniaków puree z 20g masła
1700kcal
btw 65-150-30
1700kcal
100 dni szczęścia
dzień 5 szczęście to kotek zasypiający na moich kolanach
dzień 6 szczęście to zbieranie kamieni nad morzem
dzień 7 szczęście to nowy pedicure :D
dzień 8 szczęście to pyszny obiad z ukochaną Mamą :)
dzień 9 szczęście to pieczenie tortu o 23
dzień 10 szczęście to wieczorne pogawędki z Mamą
dzień 11 szczęście to przyjazd cioci
dzień 12 szczęście to worek orzechów włoskich od wujka
spelnioneMarzenie
4 listopada 2015, 18:17wspoczuje takch chorych 3 dni :( kozaczki to swietna nagroda, motywuje :)
czarne_72
4 listopada 2015, 18:36oj bardzo motywuje :) ale te kolana ;(
grubciaakasia
4 listopada 2015, 16:45Udanych pomiarów :-) myślę że kozaczki możesz kupic do swiat jeszcze trochę czasu i będziesz miała motywację ;-)
czarne_72
4 listopada 2015, 17:19dokładnie mam motywację :):)