Dzisiejszy wieczór spędziłam na ćwiczeniach z piłką;)
tak dla odmiany od callanetics.
Jednym słowem świetna sprawa. Pana Fasolkę podkradłam siostrze.
(Z góry przepraszam za jakość zdjęć, ale tak to jest jak się pstryka wieczorem)
Ćwiczyłam ten zestaw :
Jest tego sporo w necie
Moje ostatnie kartkowe wyroby- Wielkanocne kuraki z tapety :)
I coś co wpadło w ucho razy dwa;)
buziaki
Cytrynowaaa
Martynka2608
28 marca 2014, 11:02śliczna jesteś :) i ta boska figura!!!!
liliana200
26 marca 2014, 11:08Takiej piłki to ja jeszcze nie widziałam. Dla mnie i tak wyglądasz bosko!
zzuzzana19
26 marca 2014, 09:29Ja też jeszcze takiej fasolki nie widziałam :) Kartki śliczne,kiedyś w pracy robiłam podobne :)
grucha81
26 marca 2014, 09:14lasencja:*)
Halincia01
26 marca 2014, 07:16pierwszy raz taką fasolkę widzę, ale jestem zacofana :o :D
jolakosa
26 marca 2014, 05:53oo nie widzaiałam takiej fasolki :)
bellladonnna
25 marca 2014, 23:39mi się ta fasolka źle kojarzy z porodówki, wolę zwykłą piłę :P
chubby90
25 marca 2014, 23:08haha fajna ta fasolka :D
Angela104
25 marca 2014, 23:01Gdzie można taką Fasolkę kupić ? ;DD Ładne te kartki sama robisz? ;)