W tym tygodniu stawiam tymczasowo na Pilates :) Jestem po paru sesjach:) Brzuszek dalej się spłaszcza :) Pokochałam ćwiczenia, czekam na lato żeby pobiegać i pojeździć na rowerku:) Nie stosuje żadnej diety jem normalnie, troszkę mniej i regularnie.
Mój basiorek hehe;)
minobreesmi
14 marca 2013, 10:17wow jaki ładny masz brzuszek :))) gratuluję :))
Wisterya
14 marca 2013, 09:54Ja chyba po tych wszystkich niezdrowych dietach teraz nie jestem w stanie nic schudnąć od grudnia :/ Nie mam zielonego pojęcia - dlaczego. Ale nie poddaję się, walczę nadal, w końcu musi ruszyć! Ale brzuszek masz NIESAMOWITY
Kaja...
13 marca 2013, 23:18Jejku.. jaki on ładny, ten Twój brzuszek!! :)
kuchciaa93
13 marca 2013, 23:07no powiem Ci, że ładny ten Twój 'brzusiorek' :)