Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
A więc ten no.. Cześć..:*



No cześć..:P

Dopiero zaczynam odchudzanie z Vitalią, jest to moj pierwzy wpis więc chciałabym was na początek przywitać..

Troszkę się rozpisze:

Jak wiadomo jestem tu z tego samego powodu co wy. Ostatnimi czasy bardzooo się zaniedbałam, aż wstyd się do tego przyznać..:/ Jadłam bardzo dużo kalorycznych rzeczy, zajadałam smutki, w ogólne nie ćwiczyłam. W sumie nie przeszkadzało mi to i nie specjalnie zwracałam na to uwagę, liczyło się to żeby sobie pojeść..

Wiele razy próbowałam schudnąć ale wiadomo z jakim efektem.. Kupowałam sobie "produkty do odchudzania" które i tak w ogólne nie skutkowały a wręcz przeciwnie czasem po takiej "diecie" byłam tak głodna że mogłam zjeść pół domu, co mnie jeszcze bardziej dołowało.. Wolałąm siedzieć w domu bo czułam się gruba i nie chciałam wychodzić ze znajomymi bo to by oznaczało pokazanie mojego ostatnio bardzo przybrałego na masie ciała..

Pewnego dnia nastąpił przełom. Pojechałam do galerii na zakupy z mega emtuzjazmem a wruciłam zdołowana, ponieważ te ubrania które kiedyś pasowały na mnie, teraz wyglądały jakbym próbowała je na siłę wcisnąć. Zakupy się skończyły i czekają na lepszą sylwetkę. Kilka dni później moja kumpela (oczywiście chudziutka) rzuciła do mnie tekstem "grubasku" oczywiście mówiła że na żarty ale wiadomo o co chodzi.To mnie już dobiło i postanowiłam tu dołączyć...


Co ja bym dała za takie nogi..

No to by było na tyle dziewczęta..:D Do zobaczenia w innym rozmiarze..:*


  • cupcake..

    cupcake..

    19 września 2013, 16:06

    Szczerze watpie...

  • fitnessmania

    fitnessmania

    19 września 2013, 15:31

    Znalazlam w necie artykul o tabletkach na odchudzanie, wpisz sobie w google - nadwaga to juz mnie nie dotyczy - myslisz ze to zadziala?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.