Tylko w tym tygodniu jakoś nic z tego nie wyszło, co lekko mnie podłamało.
Po ośmiu tygodniach odchudzania - 6 kg mniej to już coś :)
W następnym tygodniu na pewno zobaczę już 8 z przodu i będę z siebie dumna, wierzę w to więc dieta w toku i za chwilę zabieram się do ćwiczeń.
A w życiu codziennym to wreszcie kupiliśmy z R samochód :) mały, czarny, ale okropnie dziwnie jeździ się w tej Anglii, za dużo miejsca z lewej strony w aucie i ciągle łapię się na tym, że chcę zmieniać biegi prawą ręką, mam nadzieję że szybko to minie.
Cabrera
6 września 2013, 12:03Na pewno ciężko się przestawić na ruch lewostronny :) Gratulacje 6 kg, na pewno niebawem zobaczysz 8 z przodu, powodzenia ! :)