Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
po kolacji


coz za piękny dzionek dzisiaj nieprawdaż ? idealny na spacery z radosnie uniesioną głowa w stronę słońca. dziś jatez unosiłam moją pyzatą buzię by chwytała promienie słońca.
Rano byłam na zakupach śniadanie liche bo chwyciłam talarek szynki i pobiegłam na autobus 
2 sniadanie. jak wrocilam zjadlam 2 parowki
na obiad mamuska wyzwala mnie od najgorszych i zdeptała moje poczucie własnej wartości to mi się jesc odechciało  (zazwyczaj w stresujących sytuacjach jem ale  w tym wypadku mnie mocno ścisnęło) 
Przekąska zjadłam grapefruit i  jabłko koło 16 
no i kolacja znaczy zjadłam kanapke z masłem pomidorem ogórkiem rzodkiewką ale, że się nie najadłam to do tego mała miseczka płatków z mlekiem

ćwiczenia: na rowerku 25 min + 100 brzuszków. + 20 min hulania 
 Jutro muszę więcej poćwiczyć 
Muszę znaleźć coś co mnie pozytywnie nastroi i zmotywuje (bo jak widac na rodzinke liczyc nie mogę, raczej w drugą stronę)  Ma ktoś jakąś fajną motywującą i pełną energii muzykę ?? za wszelkie linki byłabym wdzięczna.  





  • xoxmyszaxox

    xoxmyszaxox

    26 kwietnia 2012, 18:09

    motywoje * :P

  • xoxmyszaxox

    xoxmyszaxox

    26 kwietnia 2012, 18:09

    mel b motywuje ! jak sie widzi jej brzuch to odrazu si ezabierasz za taki :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.