"10 wskazówek pomocnych przy odchudzaniu
- 3 duże posiłki zamień na 5-6 niezbyt obfitych posiłków spożywanych w regularnych odstępach.
- Najważniejszym posiłkiem jest śniadanie – jeżeli nie zjesz nic po 8 godzinnej przerwie na sen Twój metabolizm przez resztę dnia będzie wolniejszy.
- Ogranicz ilość spożywanej: soli, cukru, białej mąki, alkoholu i tłuszczy nasyconych.
- Zamiast słodyczy sięgaj po owoce i warzywa, wybieraj szczególnie te które mogą korzystnie wpłynąć na Twój metabolizm np. jabłka lub śliwki.
- Zrezygnuj z gazowanych i sztucznie słodzonych napojów.
- Pij przynajmniej 2l płynów dziennie w postaci wody mineralnej lub zielonej herbaty, która oprócz zaspokajania pragnienia przyspiesza również metabolizm, reguluje poziom cukru we krwi i zwiększa ilość energii.
- Oprócz zwracania uwagi na niskokaloryczne pokarmy wybieraj również te o niskim indeksie glikemicznym – dzięki temu jedząc produktu o niskim IG będziesz czuł się syty przez dłuższy czas.
- Potrawy przygotowuj poprzez gotowanie, duszenie lub pieczenie. Jeżeli zdecydujesz się na smażenie to na patelni teflonowej na minimalnej ilości tłuszczu.
- Ostatni posiłek powinnaś zjeść przed 18, jeżeli nie pozwala na to Twoja praca lub rozkład zajęć, co najmniej 2 godziny przed pójściem spać (w przeciwnym wypadku nadmiar spożytych kalorii będzie odkładać się w postaci tkanki tłuszczowej, a posiłek będzie zalegać w przewodzie pokarmowym).
- Postaw sobie realistyczny cel, który chcesz osiągnąć stosując dietę."
źrodlo http://www.morwaplus.pl/wskazowki
manru
5 lutego 2012, 12:10http://vitalia.pl/forum15,111523,0_Podstawowe-zasady-diety.html to polecam też ten link co poczucia komfortu i bezpiecznej strefy to przeczytałam kiedyś (parafrazujac) "jeśli ktoś doradza Ci zmiane stylu życia, zmniane pewnych zachowań, to budzi sie w tobie samozachowawczy instynkt obronny, przed zmianą tego do czego jesteś przyzwyczajona, każdą próbę zmiany twojego podejścia i postępowania traktujesz jak atak na własna indywidualność i sposób życia. Jednak dopóki nie uporządkujesz domu, nie będziesz widzieć w jakim nieładzie był. Uporządkuj go a potem stwierdż, czy warto było się wysilać i czy efekt jest warty pracy. Jeśli nie to możesz wrócić do starych przyzwyczajeń. Sęk w tym, żeby spróbować innych sposobów na życie a nie trzymać się kurczowo jednego, nei dając sobie szansy."
manru
4 lutego 2012, 22:33własnie zaskakujące jest to jak wiele osób otyłych ma duże poczujcie własnej wartości, nei pewność siebie jakąś rozbuchaną, ale na tyle duże żeby wmawiać sobie "wyglądam ok, nie musze tego zmieniać, jeszcze nie jest tak źle" bo jakby rzeczywiście nie cierpiały swojego ciała tak jak to wszystkim wmawiają i użalają sie nad sobą to by zrobiły wszystko żeby je zmienić. Taka prawda, ale ja do neij też musiałam dojrzeć, bo sobie wmawiałam, że jest dobrze, ze nie musze mieć rozmiaru 38 żeby być seksowana, że i tak jestem ładna. A prawda jest taka że mając rozmiar 40 czułam sie bardzo dobbrze i chciałabym mieć jeszcze mniejszy, tylko nie chciałam się sama przed sobą przyznać
Moreloveee
4 lutego 2012, 19:37Ok dziękuję za radę :)) wpis ze wskazówkami również pomocny i motywujący :) pozdrawiam i zyczę powodzenia :D
manru
4 lutego 2012, 18:14http://www.sfd.pl/-t585708.html polecam jeszcze to Ostatni posiłek powinnaś zjeść przed 18, jeżeli nie pozwala na to Twoja praca lub rozkład zajęć, co najmniej 2 godziny przed pójściem spać (w przeciwnym wypadku nadmiar spożytych kalorii będzie odkładać się w postaci tkanki tłuszczowej, a posiłek będzie zalegać w przewodzie pokarmowym). MIT MIT MIT ja się kładę o 3 w nicy spać i niby miałabym nic nie jeść po 18stej?:D nie je się nic później niż 3 godziny przed snem.
Bella177
2 lutego 2012, 21:40cenne uwagi :))
szczupaczek.sylwia
1 lutego 2012, 21:44dzięki za dobrą radę...zapamiętam....ja jestem na diecie Dukana i mam trochę inne zasady w jedzeniu....całuski.....
szczupaczek.sylwia
1 lutego 2012, 21:18dobry plan+ silna motywacja to sukces, którego Ci życzę......
Ninka1985
1 lutego 2012, 19:37Bardzo sensowne wskazówki:)) Trzymam kciuki, żeby Ci się udało! Pozdrawiam:)