Zbliża się 5 rano. Po przeczytaniu przeszczesliwego wpisu MisterCuby jestem napełniona energią. Dobrą energią. Miło czytać, ze komu się życie układa, ze znalazł drugą połówkę. Moja połówka leży obok mnie, ale nie jestem pewna czy to na pewno moja połówka. Noc calutka nie przespana. Nawet nie wiedziałam, ze tak potrafię. Milion myśli na sekundę. Ale po tym przeczytanym wpisie wszystko jakby ręką odjął.
Niemożliwe nie istnieje.