chyba zacznę prowadzić bloga. nie chce zasmiecac tej strony, bo ona dotyczy odchudzania, a nie moich zyciowych rozterek. nie mam z kim pogadac i powiedziec co tak naprawde czuję, więc piszę tutaj. troszkę lżej na sercu gdy się wszystkie uczucia ubiera w slowa. boli, no cholernie boli.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
WildBlackberry
26 listopada 2012, 22:18jak nie powiesz, to nikt nie pomoze :)