No i tego mogłam się spodziewać, waga na +3. Masz pasibrzuchu, zasłużyłaś sobie! Teraz d...ę w troki i do roboty! Fakt że opuchłam bo mam @, ale to nie wytłumaczenie, trzeba przyznać się do grzechów, zacisnąć pas i odwalić pokutę. W piątek znowu na wagę i może bez nagromadzonej wody będzie mniej. Buziakuję, narka!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
renia2014
28 stycznia 2014, 16:41walczymy......