Nie pisałam od dawna a to wszystko przez natłok zajęć i nerwy. Miałał straszny początek roku dopadła mnie deprecha z tych depresji pod tytułem nie mama sensu życia nic nie jest ważne mam wszystkiego dosyć. Jeść nie mogłam spać nie mogłam i trzęsło mną strasznie. A efekt schudłam prawie do 51.5kg( takich szczupłych ud nigdzy chyba nie widziałał) I taka jakś lekka byłam.
Na szczęście humor wrcił a z nim apetyt i nie chciane kilogramy. Sama nawet nie wiem ile teraz ważę ale boję sie sprawdzić. Mój problem to okropny brzuch i nic po za tym bo do grona otyłych zaliczyć mnie nie można. Tylko figura nie taka i nie w2iem jak pozbyć się tych zwał tłuszczu w okolicach pępka. Pomocy! Do tego ciągle bym coś jadła bo przed okresem jestem, a na domiar wszystkiego za 23 dni będę szczęśliwą brzuchatą Panną Młodą. Co mam robić POMOCY Moje VITALIJKI!!!!
fitnessmania
8 kwietnia 2017, 17:34Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
jaaga85
2 czerwca 2011, 15:35postawić na wysiłek fizyczny, głównie ćwiczenia areobowe (cardio) - np. bieganie, jazda na rowerze, albo pływanie, do tego coś na mięśnie brzucha. 23 dni to trochę czasu, jak się weźmiesz ostro do pracy (a weźmiesz się jak Ci naprawdę zależy) to zobaczysz rezultaty!!
PieknaByc
2 czerwca 2011, 15:07Będzię dobrzę :) Ja tez chorowałam na depresję i nie wiem co to znaczy :)