Pogoda za oknem, jakby sprzyjała moim prośbom :D Nie ma upału. Mój TŻ wrócił dopiero z godzinę temu do domu wiec ja szybko wstawiam wam notkę i biorę się naukę. Wieczorem do przyszłych teściów to się już nie pouczę... :( Dieta u mnie na najwyższym poziomie! Jak mówią tak robie ;D dziś tylko wieczór inny niż w jadłospisie, ale jutro już znowu nie ma odstępstwa !! :D Piję dużo wody :D Nie męczy mnie to jak na razie (oby tak dale). Odkryłam, że jednak nie lubię, aż w takich ilościach papryki... :(
Koktajle mi bardzo smakują, to nowość w mojej kuchni. Wcześniej ich nie robiłam, w sumie nie wiem nawet dlaczego? Brak czasu, chęci a może i wiedzy jak się do tego zabrać ? Noo nie wiem . Teraz są i są rewelacyjną opcją na II śniadanie czy przekąskę :)
W ogóle muszę Wam powiedzieć głośno i wyraźnie. W końcu się wyspałam !! Więc mam podwójną energię do działania!! :D Chciałabym tylko tej energii do nauki trochę przekształcić w chęci, bo ciężko mi się patrzy na te zeszyty... :( Wiem wiem na ostatnią chwilię zostawiam to nie mam co narzekać, ale jakoś nie chce mi się uczyć a muszę :(
No nic :D śniadanko zjedzone! Teraz idę się uczyć. Potem wypije napój ananasowy obudzę mojego TŻ i będziemy jechać na obiad do rodziców TŻ. Mam nadzieje szybko wrócić, bo trzeba przygotować jadło na jutro do pracy :D:D:D
Trzymajcię się ciepło :**
butterfly912
26 maja 2016, 09:50Też nie lubię upałów :D Niestety u mnie obecnie jest już 18 stopni więc kto wie do ilu zwiększy się w południe. A koktajle to mega przekąska. Niestety w tygodniu nigdy ich nie robię bo nie mam jak do pracy zabrać ale za to w weekendy jest to mój must have! :) Co do wyspania zazdroszczę, ja się już tak zaprogramowałam, że budzę się max o 8 bez znaczenia o której spać pójdę. Chyba już taki mój urok ;) Gratulacje wytrwałości w diecie i trzymaj tak dalej! :)
Cjamar
27 maja 2016, 08:55ja do pracy w słoiczku biorę i do kubka sobie przelewam :) Jeżeli chodzi o upał to przygrzało wczoraj :) Dzięki!!!