Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 13 i 14 :))


Nadal trwam :) na szczęście! hihi.

Nie mam czasu w sumie na robienie zdjęć tego co jem,bo wiekszość czasu spędzam w pracy, ale w moim menu nie brakuje zdrowego jedzenia.

W sumie codziennie jadam prawie to samo jak na razie... płatki fitness z mlekiem, chleb ciemny z serkiem, do tego jakieś warzywa i owoce przeważnie jabułko :) no i mnóstwo wody! Czuje się dobrze :)

Mały minus miałam wczoraj kiedy wybrałam się na kolacje z moim chłopakiem i zjadłam kurczak w sosie słodko-kwaśnym z surówkami i... ....frytkami. Ale na szczęście nie zjadłam całego, do tego był sok porzeczkowy - mój ulubiony

Dziś ćwiczyłam z Ewką, a od jutra będe krecic hula hop , bo dziś przywiózł kurier, strasznie bolace są te kulki ale chyba dam jakoś rade

 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30
31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43
44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57
58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70
71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82
83 84 85 86 87 88 89 90
Jak przetrwam do 90 dnia to wstawie fotki
  • Lexis.

    Lexis.

    15 stycznia 2013, 20:36

    Nie poddawaj się tylko dlatego, że boli, pamiętaj :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.