Po długim przemyśleniach doszłam do wniosku,ze musze sobie coś postanowić.
Ze musze zrobić sobie "plan działania"...
Plan, którego będe się trzymać, codziennie! jeszcze nie wymysliłam tylko motywacji do tego planu, tak żeby sobie nie odpuszczać! i działać.
A więc następująco....
Start 1 styczeń.
1. 100 dni bez słodyczy
2. 100 dni bez fast foodów
3. Ograniczenie ilości porcji jedzenia, ostatni posiłek o 18!!! nie dłużej.
4. Dużo wody niegazowanej i herbaty zielonej.
5. Dwa razy w tygodniu ćwiczenia z Ewą Chodakowską.
6. Dwa raz w tygodniu siłownia (1-2h) + sauna.
7. Starać się jeść: ciemny chleb, ciemny makaron, ciemny ryż, warzywa, owoce (jeszcze zależy jakie), nie jadać ziemniaków, smażonego na oleju i pewnie lista się powiekszy z czasem ;)
8. Dwa razy w tygodniu masaż bańką chińską :)
Przede wszystkim musze mieć troche ruchu, bo jak dotychczas nie miałam go wcale no i ograniczyń niezdrowe jedzenie.
Mam nadzieje, że się uda.... trzymajcie kciuki i sama za siebie tez będe trzymać kciuki.
Teraz jest 65kg i 160 wzrostu.
Musze jeszcze sobie kupić dobrą wagę elektroniczną i miarke, będe się wazyć i mierzyć każdego ostatniego miesiąca :)
Oby było dobrze... :)
pitroczna
27 grudnia 2012, 10:51powodzenia! mam taki sam cel jak twoj, wage startowa tez podobna :) na pewno damy rade!!
klopsik28gda
27 grudnia 2012, 10:47Powodzenia ! Dobry plan :*