nie wiem czy to pogoda beznadziejna, czy koniec weekendu i świadomość, że jutro pobudka o 4.30, czy zbliżające się wielkimi krokami "trudne dni" czy jeszcze coś innego ale jakoś mam podły humor, waga spada, cm też, a ja mam wrażenie, że czegoś nie zrobiłam tylko żebym wiedziała o co chodzi, aj kładę się do łóżkka bo może i tak nie zrozumiecie o co mi chodzi
mam nadzieję wielką, że jutro mój podły humorek zniknie gdzieś
Dobranoc
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
ninka2777
20 kwietnia 2008, 23:55pewnie wszystko jest ok, ja czasami tak mam, ale dobrze ze "lecisz w dol", pozdrawiam