w ogóle przeżyłam szok przed chwilą, turlając się uderzyłam nadgarstkiem o kość biodrową a już zapomniałam, że posiadam taką.
dzisiaj wybralam się na zakupy, trochę ciuchów kupiłam, więc dzień no całkiem udany.
chłopina cały czas obiecuje, że już wraca i znów przesunął termin o 3 dni, mam nadzieję że do świąt się wyrobi