Cwiczenia:
Shred Jillian
60 przysiadow
30 brzuszkow na kszesle
Jedzenie:
S: musli z bananem, jogurt owocowy 0,1% tluszczu, kromka chleba pelnoziarnistego z serem zoltym
O: talerz zurku z jajkiem i kielbasa, 2 golabki w sosie pomidorowym, troche ziemniakow
K: 2 kromki chleba pelnoziarnistego z maslem, kubeczek serka wiejskiego
Wiem, ze troche malo, tzn. w za duzych odstepach czasu, ale tak jakos wyszlo...
Po trzech dniach przerwy ciezko mi bylo dzisiaj z cwiczeniami, jutro musze KONIECZNIE pocwiczyc, przynajmniej Jillian, to wkoncu tylko pol godziny.
I jutro bede na pewno wiecej jadla, bo znowu mam dyzur... Pojechalabym na rowerze, ale jakos sie boje po ulicy jechac, kurde... Musze troche pojezdzic, pocwiczyc, znowu sie przyzwyczaic do roweru, sprobuje moze w czwartek na nocke pojechac.
Bylam dzisiaj w polskiej restauracji, dlatego ten zur i golabki, bardzo dobre bylo, co prawda nie takie jak w domu, ale i tak bardzo dobre. W przyszlym tygodniu ide spardzic inna restauracje, moze bedzie jeszcze lepsze .
Zbieram sie powoli do spania, jutro znowu do pracy na 12 godzin, powoli potrzebuje juz wolnego, urlopu, slonca, odpoczynku... Ahhh... moze jutro zrobi sie wkoncu cieplej.
Aha: i robie tez miesiac z przysiadami, juz jestem ciekawa jak moja pupa bedzie wygladac .
Dobranoc!
ewela22.ewelina
14 maja 2013, 22:24no kochana przysiady zaczynam jestem ciekawa:)))