Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Marzenia


Marzenia piękna rzecz, a jeszcze piękniejsze jak się spełnią. Więc trzeba się za siebie zabrać i to ostro! Koniec zamartwiania się i tej zazdrości o piękne płaskie brzuszki, jędrne pośladki i smukłe nóżki. Chcę tego dla siebie,  tak przede wszystkim dla siebie, i nie chodzi mi tu o sylwetkę anorektyczki jaką wykreował ten świat bo to nie o to chodzi, w sumie piękna w tym nie widzę. Piękne to to co jest w sam raz, bo Pan X też musi mieć co przytulić. :)
Za 3 miesiące ślub boczki odstają nie ładnie będzie wyglądać to w sukni oj nie ładnie !
Nie chodzę już na żadną sekcje sportową i ciężko o wysiłek fizyczny, myślę co można by robić oprócz brzuszków w domowym zaciszu w zimie?
Do zlikwidowania boczków zastosuję hula hop, może ktoś próbował czy to daję efekty? zobaczymy :) jutro pierwsze zdjęcie boczków i wymiary i zobaczymy co tydzień raport o !! zastosuję do tego tego oto narzędzia tortur :

będę zdawała relacje :) czy pomaga

Wyciągne też wnioski ze skakania na skakanek bo wyciągnełam ją z szafy :D co się będzie kurzyć!:}
  • tomo.

    tomo.

    27 stycznia 2012, 09:38

    Ja kręcę na hula hopie i efekty widzę :) powodzenia w odchudzaniu :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.